sobota, 22 marca 2014
54. Fight the pain
Praca męczona przez parę miesięcy, ale w końcu skończona. Chociaż jeszcze coś mi w niej nie pasuję, ale nie mam pojęcia co. Ważne, że kolor wyszedł idealny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz