czwartek, 2 sierpnia 2012

Rys nr 25


Uff długo siedziałam nad tą pracą. Namęczyłam się i efekt jest do przyjęcia. Ale oczywiście coś bym jeszcze pozmieniała, dodała. Chyba artysta nigdy nie jest zadowolony ze swojej pracy. Jak na razie zabawa w tablet to bardziej nauka, a przyjemność lokuje się dopiero na końcu, jak już widac jakieś efekty tej dłubaniny. Jakoś w ołówku od razu szkic mnie cieszy, a potem kojne wykańczanie pracy. A tutaj szkic wygląda tak strasznie, że odechciewa się kończyć haha :) Ale nie można się poddawać. 

4 komentarze:

  1. Nauka jest długotrwałym procesem, który tak naprawdę nigdy się nie kończy. Również mam często problem, kiedy szkic wygląda dobrze, ale w trakcie dalszej obróbki coś się w nim psuje. Do tej pory nie znalazłam na to antidotum :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, człowiek zawsze będzie się uczył. W sumie to byłoby przerażające jakby w pewnym momencie stwierdził, że umie wszystko ;)

      Usuń
  2. Mam takie pytanie czy rysowałaś kiedyś jakieś portrety ?

    OdpowiedzUsuń